Sunday, 15 May 2011

Z piekla Rogiem (9):

EM-PATHETIC: OBUMIERANIE

                                                        Znowu piszę wiersze
                                                        więc musi być już bardzo źle


Zamknięta w pokoju obdartym z treści
nie ma siły która uciszy tę cząstkę ciała
umierajacą każdego dnia na nowo
a może to nieustanna agonia

gdy pozostało już tylko wciskać krew
głęboko
pod skórę pod paznokcie
by poczuć coś odmiennego od gniewu

czuję się chora tak jak tylko
ludzka wyobraźnia potrafi
mój emocjonalny ekshibicjonizm
wystawia pustkę na pokaz

powrót do tamtych miejsc w kwadrat bólu
przestałam uważać na dłonie
z tej perspektywy wygląda to zabawniej
więc uśmiecham się metodą Wojaczka

nauczyłam się uważać na życzenia
jedno z tych nieprzemyślanych
gorzka gorzka czekolada

czasem nie wiem gdzie kończy się alkohol
a zaczynasz się ty


                                                                 Oluni Kozuni, ktora nigdy nie przestala we mnie wierzyc.

No comments:

Post a Comment

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...