Wednesday 5 January 2011

Ewa Sonnenberg - Psychotropy Macht Frei

ANABOLIKI WALKI I MOLEKUŁY NIEPOSKROMIONYCH EMOCJI



MIESIĄCE JAK DNI

DNI JAK MINUTY

JAWNOŚĆ KRZYWDY

SZALEŃSTWO WALKI



dzieli nas trzydzieści dni – bilet dowolnego czasu



NIKOGO NIE INTERESUJE FIKCJA

UCIECZKI DO ŚWIATA WYOBRAŹNI

„WSZYSTKO BĘDZIE W PORZĄDKU”

TYLKO LEKKO WYKREŚLIMY CIĘ ZE SPOŁECZEŃSTWA

PRZEKRACZANIE PEWNYCH DANYCH JEST NIEWSKAZANE

JEDNOSTKI NIEWYGODNE POD ŚCISŁĄ KONTROLĄ

TYLKO DOPISZEMY ZASKAKUJĄCE EPIZODY DO ŻYCIORYSU

„ZAPRASZAMY DO PSYCHIATRY”

„KRÓTKI POBYT W DOMU WARIATÓW”



ach, panie doktorze – płynę wieczorami między obłokami

słowo „ja” staje się adekwatne do otoczenia?

powoli się stabilizuję – słyszę zapach swojego głosu

ni mniej ni więcej robią ze mnie idiotę

a wokół syf i mieszanie w szambie

kurwa rodzaju męskiego lub żeńskiego w cenie promocyjnej

o czym dzisiaj donieśli na mój temat?

jakim gównem faszerują ludzi?

EUROPEJSKA WOLNOŚĆ W FORMIE

podaj pin: europejski poeta wolności: NUMBER OF YOUR CREDIT CARD ?

PAPA MOBILE PAPA DANCE PAPA NULL



JEST ROK 2010 WCIĄŻ NA „DARK LIŚCIE”

ŚCIGANA ZA BYCIE SOBĄ PISZĘ LISTY Z WIĘZIENIA

MOJA CELA KRWI JEST OGRODEM Z CZERWONYMI RÓŻAMI

BIAŁE MOTYLE JAK BILETY DO LEPSZEGO ŚWIATA WYOBRAŹNI

Piszę „SŁOWNIK UCZUĆ” bo tutaj zapomina się jak być człowiekiem

Karta pamięci przeistacza się w wielowątkową matrycę narzucanych danych



ALBO JESTEŚ TAKA JAK WSZYSCY

ALBO BAWIMY SIĘ W WOJNĘ

OŁOWIANE ŻOŁNIERZYKI I PLUSZOWE MISIE

PRZEŚLADOWANIE W NORMIE

TZW. „UMILANIE ŻYCIA”

WALKI OSTATECZNE O PRAWO DO WŁASNEGO CHARAKTERU

CONTROL – ACTION NARZUCA TŁUMOM WSPÓLNE MYŚLENIE

WSPÓLNA TOŻSAMOŚĆ W TOŻSAMYCH MUNDURKACH

PSEUDO - MORALNOŚCI



ROZWIŃ USŁUGĘ”: NIEPOLICZALNA LICZBA OKREŚLEŃ

JA – NIE JA: jedna z wielu?

balast egzystencjalny czy balast Ziemi ?

EARTHMAN - CYBORG – EXTREME GIRL -

PRZEPŁYWAM MIĘDZY TYMI OKREŚLANIAMI

MUTUJĄC SIĘ I PRZEKSZTAŁCAJĄC

WŁAŚCIWIE JESTEM W NIEUCHWYTNYM SYSTEMIE REALACJI

UPRAWIAM RÓŻNE STYLE ANIMACJI TRÓJWYMIARU:

NAWET DLA SAMEJ SIEBIE JESTEM KIMŚ NIEZNAJOMYM

NIE MA TAKIEGO SŁOWA KTÓRE POTRAFIŁOBY MNIE OKREŚLIĆ

I DZIĘKI TEMU NIKT NIE MA DO MNIE PRAWA

JEST ROK 2010 WKRÓTCE CZEKA LUDZKOŚĆ MIŁA NIESPODZIANKA

CZY TO AŻ TAK SZOKUJĄCE?

PRAWDA GNIEWU POKONA KAŻDĄ SIŁĘ (BEZSILNOŚĆ) FAŁSZU



JEST 2010 ROK

JESTEM WIĘŹNIEM

JESTEM ZAKŁADNIKIEM KŁAMSTWA

NIEWIDZIALNE KAJDANY STAWIAJĄ PRZED WYBOREM:

TORTURY PSYCHICZNE ALBO ODURZANIE PSYCHOTROPAMI

OBECNOŚĆ CZASU CORAZ BARDZIEJ MNIE ŚMIESZY

PRZESTRZEŃ WYDAJE SIĘ KARTKĄ PAPIERU

WYRWANĄ Z ZESZYTU DZIECKA

„WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE” – wiem, kolejna maskarada

zamazywanie realnej sytuacji a sytuacja jest bez wyjścia

sytuacja jest dupna rozparcelowana przez niepojętą ilość służb specjalnych

w imię „interesów wolności” „ kolaborowania religijnego” i malowniczego całokształtu



nie znam uczuć pojęcie przyjaźni też jest wkalkulowane w te gry cywilizacyjne

wolność duchowa jest przechwytywana i indoktrynowana kłamliwymi frazesami ideologicznymi

symulowanie prawa wyboru a wybór jest jeden: jesteś z nami

tzn. rezygnujesz z siebie albo „nie ma cię” -

z perspektywy zdarzeń miłość jest wygodnym narzędziem zbrodni

bazuje na chemii organizmu i może być przekierunkowywana na ustalony

przez służby egzemplarz egzystencjalny – imputowanie impulsów emocjonalnych:

„zakochanie” stanowi efekt biochemiczny, sprytne dobieranie chemii organizmu, maskowanie realiów wypreparowanym „szczęściem”, opiumaty, blokery walki, tępa prokreacja i wypatrywanie kolejnego orgazmu –

nie ma we mnie uczuć, nie mam niczego i mam wszystkich gdzieś, wiem, że na nikogo nie mogę liczyć, wokół sami tchórze, śmierdziele z aspiracjami przebywania w chlewie: ręka rękę myje, poufne dekrety układów, właśnie parobek wysprzątał wychodek, dzięki temu stał się Europejskim Poetą Wolności, brawo, brawo, panie założą gówniane kreacje na gówniane, przepocone, pomarszczone skóry, panowie brawo, brawo, będą próbowali udowadniać jakąś przypisaną im umowną męskość, wzruszające, chusteczki higieniczne kosztują tylko: 50 groszy, brzmi jak definicja szczęścia: europejska wolność – „niech żyją pedofile” bo „polowanie na czarownice i wampiry wciąż trwa” stan alarmowy: całe miasta spożywają czosnek i wkładają czerwone peleryny – niech żyje europejska wolność

JEST ROK 2009

EUROPA, „EGO TRIP”,

CELA KRWI PRZEBŁYSK SŁOŃCA

JEST JEDYNĄ PRAWDZIWĄ MOWĄ

WIDZĘ PŁONĄCE HORYZONTY

CELA KRWI -



ZAPACH OGNIA

WOKÓŁ ZBIERAJĄ SIĘ TŁUMY

ICH SŁOWA PRZYPOMINAJĄ DZIWNE DŹWIĘKI

ICH CIAŁA SĄ DLA MNIE CZYMŚ Z INNEJ OBCEJ MATERII

ODDALAM SIĘ OD LUDZKIEJ FORMY

STAJĘ PRZED INNĄ SOBĄ –

CZY SIEBIE ROZUMIEM?



sprzeciw jest samodoskonaleniem –

w twoim wieku wypadałoby być młodym

w twoim świecie wypadałoby być wolnym

relacje z otoczeniem: przesłanianie prawdy

„nikt im nie powie prawdy bo nie mają przyjaciół”

nie ma teraz czasu na bycie kobietą czy mężczyzną

samo centralizacja w punkcie zwrotnym do punktów odniesienia

ilu słów użyjesz by pokonać wroga

odpieranie tysięcy ciosów uczy milczenia

nie ważne dzień czy noc wciąż trwa ta sama pora

nie ważne teraz czy później

nigdy nie zasypiam kładę się w ubraniu z zaciśniętymi pięściami



NIKT MNIE NIE DOGONI

JESTEM POZA –

MÓJ JĘZYK JEST PRZYPADKOWY

MOJA PAMIĘĆ JEST ZRESETOWANA

NIE ZNAM POJĘCIA PRZYWIĄZANIA

NIE ZNAM POJĘCIA TRADYCJA

WRACAM DO SAMEJ SIEBIE

POD POSTACIĄ PAMIĘCI SPRZED NARODZENIA

POD POSTACIĄ PAMIĘCI WBUDOWANEJ W DNA

REAKTYWOWANIE UŚPIONYCH ŁAŃCUCHÓW

REAL W MINIATURZE & OPEN IMAGINATION



KIM JEST TA DZIEWCZYNA na zdjęciu?

czy siebie rozpoznaję? nie pamiętam siebie nawet sprzed kilku dni

codziennie budzę się inna – wyobcowana z samej siebie

zaskoczona buntem ścian okien i drzwi

wyjdź na powierzchnię tego śmietnika

zapanuj nad każdym gestem ziemi

konteksty przeobrażą cię w niewidzialną mentalność wiatru



ODLEGŁOŚĆ – CO CZYNI MNIE BARDZIEJ?

WIERZĘ, W OKOLICZNOŚCI NIEZGODNE Z LOGIKĄ

NIKT Z NAS NIE WIE KIEDY BUDZIMY SIĘ I KIEDY ZASYPIAMY

NIKT Z NAS NIE WIE KIEDY RODZIMY SIĘ I KIEDY UMIERAMY

ILE NAWOŁYWAŃ ?

CZY KAŻDE WOŁANIE POSIADA TAKĄ SAMĄ LICZBĘ SŁÓW?



moje życie jest świadectwem prawdy

dlaczego nie mogę mówić o tej prawdzie?

tam jest błysk cierń który wyjmujesz

każdego ranka z dłoni PODAJĘ PARAMETRY

ODDZIELENIA OD WŁAŚCIWEJ STRUKTURY

WEWNĘTRZNEJ SIŁY OPORU



2010, ZMUSZONA DO NATYCHMIASTOWEJ UCIECZKI

GROŹBA PRZYMUSOWEJ HOSPITALIZACJI

WOKÓŁ TŁUMY STAJĄ SIĘ CORAZ BARDZIEJ AGRESYWNE

MIASTO POPADA W ZBIOROWE SZALEŃSTWO I OBŁĘD



efekty specjalne:

jak uzyskać wiarygodność narracji ?

przeistoczyć biograficzną prawdę w poezję znaczeń

nawyki myślowe ingerują w rzeczywisty obraz odczuwania

instrumentalne traktowanie przeciwieństw

nonszalancja w negowaniu sprzeczności



RELACJA Z SIEBIE POPRZEZ OKNA DUCHOWEGO PRZEKAZU

ŚWIADOMOŚĆ DWÓCH RÓŻNYCH RZECZYWISTOŚCI

I PRZEPAŚĆ MIĘDZY MNĄ A LUDŹMI



niesprawiedliwość; „pani żyje w świecie obłędu”

ja żyję w świecie obłędu bo zauważam tych, którzy ten świat obłędu tworzą

a ci co go tworzą nazywani są zdrowymi



JEST ROK 2010

ISTNIEJĄ TYLKO PSYCHOTROPY

NIE ISTNIEJE PRAWDA TYLKO PSYCHOTROPY

UŻYCZAMY CI GRUNTU PO KTÓRYM MOŻESZ CHODZIĆ

ALE TYLKO POD WPŁYWEM PSYCHOTROPÓW

INACZEJ MUSISZ ZAPŁACIĆ TO SWOIM ZDROWIEM

INACZEJ ODBIERZEMY CI RADOŚĆ ŻYCIA

INACZEJ PODEŚLEMY CI „ODPOWIEDNICH LUDZI”

TUTAJ NIE WOLNO BYĆ SOBĄ

TUTAJ TRZEBA ZAGŁUSZAĆ WSZELKIE TENDENCJE

DO EKSPONOWANIA SWOJEJ INDYWIDUALNOŚCI

TUTAJ JEST LABIRYNT Z KTÓREGO NIKT NIE MOŻE SIĘ WYDOSTAĆ

TUTAJ JEST ŚMIERĆ I NĘDZA

TUTAJ IMITUJE SIĘ POJĘCIE WOLNOŚCI



w międzyczasie piszę Księgę Walki

budzę się kiedyś moje ręce jakby zastygły w modlitwie

widzę je inne mam przed sobą ręce które gotowe są do zemsty

wołają o zemstę stają się niedoścignione twarde nie moje

mają w sobie tylko jeden cel: zadać cios

ręce które złożone były do modlitwy

teraz gotowe są do mordu

lata gehenny i udręki stworzyły prawo odwetu

dały mi prawo do zemsty

moje ręce nieustannie pogrążone w modlitwie

przebudziły się do walki

ja nie zapominam i nie przebaczam



BANK NARZĄDÓW

ABONENT CZASOWO WYKRWAWIONY

SKAZA NA TAMIE MIĘDZY PSYCHIKĄ I ODCZUWANIEM

RANY SZARPANE DOKONYWANE KAŻDORAZOWYM

UNICESTWIANIEM TWOJEJ TOŻSAMOŚCI

„TAK DŁUGO UMIERASZ ŻE NAWET NIE WIESZ ŻE TO AGONIA”

KRADZIEŻ TOŻSAMOŚCI – MULTIPLIKOWANIE

KRADZIEŻ MYŚLI I MARZEŃ

„DOPROWADZAJCIE DO PERFEKCJI MARZENIA” – NAPISY NA EKRANACH



Jestem tylko przynętą na którą łapią ciekawe słowa i wyrażenia

Jestem tylko przynętą którą polują na nieznane okazy znaczeń i metafor

Jestem niewolnikiem który z odległych i zakazanych dla ludzi obszarów

Przynosi wieści które potem są wykradane i przeinaczane

Jak szczury węszą jak dzikie zwierzęta czekające na padlinę

Kręcą się wokół mnie mam ich na celowniku

Ujmowanie otoczenia względem siebie w gabarytach makiety na małej szachownicy



BŁĘDNY KIERUNEK SKOJARZEŃ

LISTA OSÓB TESTOWANYCH DO ZADAŃ SPECJALNYCH

ODCZUWANIE ZA KOGOŚ

DOŚWIADCZANIE W RAMACH CZYJEGOŚ PRZEZNACZENIA

NIC NIE NALEŻY DO CIEBIE

Wiara stała się nieokreślona bazą danych za pomocą której manipuluje się zachowaniami ludzi. Katolickie pranie mózgów na sposób średniowiecznych zabobonów. Likwidowanie jednostek niewygodnych. Wyrzucanie poza nawias społeczeństwa jako jednostki bezwartościowe. (Jest rok 2010 ilość sex – skandali w obrębie kościoła przekroczyła wszelkie wyobrażenia.) Nie ma już sfery sacrum: Chrystus staje się bohaterem podziemia. Jedyną Wartością nieistniejących w oficjalnym obiegu ludzi sprawiedliwości i prawdy, którym daje się do wyboru: więzienie albo chemiczno - farmakologiczna teleportacja do krainy nieświadomości i ogłupienia. Święci są wykorzystywani do spotów reklamowych i do współczesnego zawłaszczania ikonografii z przeszłości. Duchowość ludzi jest przeobrażona w śmietnik szumów informacyjnych. „chrześcijanie nie kretyni” „w tym roku liczba świętych osiągnęła rekordowy wymiar”

MASZ WĄTPLIWOŚCI: PRZYNALEZNOŚĆ DO SIEBIE

NARÓD? OJCZYZNA? JĘZYK DZIECIŃSTWA?

UZUPEŁNIASZ PAMIĘĆ PAMIĘCIĄ ZASTĘPCZĄ

WĄTEK GŁÓWNY ZAMIENIONY NA WĄTKI POBOCZNE



wszystko całodobowo wszechstronnie od a –z pod pełnym nadzorem

od ściany do ściany od okna do okna od drzwi do drzwi

z ulicy na ulice z miasta do miasta z państwa do państwa

od ciebie do mnie pod pełną kontrolą –

przechwytywanie myśli zanim pojawią się w twoim umyśle

kreowanie myśli – formatowanie przyjaciół i znajomych

gesty są przechowywane w archiwum behawiorystycznych kodów

gesty są wykradane: historia sama siebie replikuje

władza stała się kopią władzy –

kto daje tym robotom świadomość?

ich własne hologramy złudzeń

kto to jest: widma

człowiek jest tylko przedłużeniem ciała cyfrowego

digital – life w formie schematów społecznej umowy

pod niebem ziemi pod niebem więzienia zwanego „planeta

ziemia 48 godzinnego obrotu wokół słońca”

jakiego słońca tato? tego które nam zabrano do ZOO

siedzi w klatce i staje się coraz bardziej rozognione

jego rozpostarte skrzydła są jak kontynenty



KAŻDE WCZORAJ JEST ODTWARZALNE

KAŻDE JUTRO JEST PRZYBLIŻONE



- ty dziwko, inscenizacja czy łamigłówka?

kwintesencja ludzkości jest również zgubą ludzkości

topos: dziecko

sytuacja wyjściowa i sytuacja krańcowa

zabawki: lalki i maskotki

dziecko ile ty masz lat?

chyba kilka tysięcy



DROGA ŚRODKA – DROGA WEWNĘTRZNA – DROGA PRYWATNA

(O ILE PRYWATNOŚĆ JESZCZE ISTNIEJE, TUTAJ GDZIE PISZĘ

PRYWATNOŚĆ JEST JEDYNIE TERMINEM LITERACKIM )

ucisz mnie w swojej wyobraźni – istnieje jednakowy motyw

rozprowadzany jak tani towar między użytkownikami neuroprzekaźników

umiesz mnie bez tych wszystkich elementów

materialnych nakładających się na siebie molekularny system

wartości jeden za drugim w krok w krok

przesłona zasłona parawan kurtyna itp.



SPIRITUAL GUIDE?

„REALIZUJ SWOJE MARZENIA

W BEZPIECZNEJ ODLEGŁOŚCI DO SAMEGO SIEBIE”

„ UŚMIECH PROSZĘ”

kochanka, (jedna w wielu z wielu?) siłą naciąga kąciki ust w górę i w górę „:masz się uśmiechać” „masz się uśmiechać w taki sposób w jaki cię nauczę” palce dotykają moich ust, nie mam siły nic powiedzieć, półprzytomna z bólu psychicznego.

KAŁUŻE KRWI JAKBY WYPŁYWAŁA Z KAMIENI KTÓRYMI PODĄŻA

ZMOWA MILCZENIA – PUSTKA BRAK SZYDERCZOŚĆ WOKÓŁ



czas zamienia się w akustykę życia

PRZYJACIEL, „pamiętasz jak liczyłyśmy razem perły?”

TO JA LICZYŁEM TWOJE ŁZY

JAK PUDELKO NA AMULET

Trzy rany Absolutu - nigdy niekończąca się Walka

POZYTYWKA – CLUB:

„nie mam nawet gdzie wypić kawy”

„nie ma dla mnie miejsca na Ziemi

3 aspekty tego samego

w pewnym obszarze czasu kto utrzymuje słowa I rzeczy

„Pięć niezłomnych walczących sylab”

Kolejny dzień bez danych kolejna noc bez kontaktu z otoczeniem

Bez ciebie jest jak wschód słońca bez słońca



POGROMCY WRAŻLIWOŚCI

ignorowanie wrażliwości przekierowywanie efektów

zwanych: wrażliwość lub delikatność jako wątek

chorobowy w twoim życiorysie

jako akt depersonalizacji lub umysłowej niedyspozycji

EFEMERYDA DŹWIĘKOWA: SCALANIE ŚWIATŁA Z INFORMACJĄ

USTA Z TWARZĄ I USTA BEZ TWARZY



- ZNASZ TEGO SKURWIELA?

- ZNAM, TO JEDYNY SENSOWNY KOLEŚ, PRZEJAW HUMANOIDA

tchórzostwo jest powszechne, jak chip kieruje ich działaniami, każdy ma znać swoje ciasne granice i możliwości, uwaga: nie wolno się wychylać, uwaga inny sposób kojarzenia i myślenia i idziesz za autokratki, jedno nie takie słowo i musisz prowadzić wojnę z całym światem – na szczęście jest to świat nieprawdziwy, wykreowany przez pogromców wrażliwości i policję serca, na szczęście jest to świat, który można zjeść jak hamburgera – wielopoziomowa gra komputerowa z ustaloną ilością życia i sytuacjami do przewidzenia.

"wyprali ci już mózg?”, rytuały cywilizacyjne, rzeźby rzeczywistości – przedmiot przeciwległy do zastanego, półprawdy, przekazy – nakazy – zakazy – drogowskazy –

pisz wierszyki o kwiatkach to pójdziesz do syntetycznego nieba czyli spreparowanego dobrobytu,

„wystarczająco wiele dopowiedzeń” – mdli mnie, a ciebie? mdli mnie,

zmarli wołają: how are you?

“oboje wstaliśmy z grobu”

zobacz: wokół nas są tylko umarli, udają żywych, jakie to śmieszne

są tak zapatrzeni w siebie, nawet nie zauważyli, że na Ziemi zostaliśmy tylko we dwoje

godzenie się na kłamstwo w narzucanych układach relacji między faktami, nie wiem czym jest sumienie, nie wiem czym jest uczucie do własnego narodu, nie godzić się na kłamstwo to nie przystawać, to brak relacji z otoczeniem, to brak siebie w świecie ludzi, sumienie tłumów, sumienie całego świata, na oczach których dokonuje się tak wielu zbrodni, za zgoda których krzywdzi się niewinnych, tłum krzyczy: “zlinczujmy go, zlinczujmy, bo jest inny” wskazują na klauna w centrum miasta, czy to ten sam klaun, którego przybijano do krzyża, czy to ten sam klaun, który tańczył na rogu ulicy, czy to ten sam klaun, który –

mam tego dosyć, chcą cię wkalkulować w codzienność, a potem sprzedać z tą codziennością w odpowiedniej cenie.

ZROBIMY Z CIEBIE „MISTYCZKĘ” STANIESZ SIĘ WYGODNYM PIONKIEM W TEJ WYSTRZAŁOWEJ GRZE O ODPOWIEDNIĄ LISTĘ Z INWENTARZA ZDOBYWANIA PRZEWAGI NAD OTOCZENIEM –

TY BĘDZIESZ PATRZEĆ NA PTASZKI A MY BĘDZIEMY CIĘ EKSTERMINOWAĆ

TY BĘDZIESZ WYPATRYWAĆ ANIOŁÓW A MY OKALECZYMY TWOJE ŻYCIE

„EGON KLAWO JAK CHOLERA, JESTEM MISTYCZKĄ”

PATRZYSZ W LEWO – GRZESZYSZ

PATRZYSZ W PRAWO - GRZESZYSZ

„Egon, zróbmy rewolucję mistyczną”

INSCENIZACJA surogatów, cytaty z twojej cielesności i produktów ubocznych myśli, marzeń i snów - inscenizacje surogatów w formie szeroko zakrojonej prezentacji: kopie imitacje, klony = replikowane ikony, symultaniczność o jednakowej częstotliwości, coraz większa liczba wyznawców, oprawców, i niewolników. 1600 noży w jednym domu, ograniczona ilość klientów?

(ALE Z CIEBIE INSCENIZACJA)

UKRADLI CI IMIĘ? TOŻSAMOŚĆ? POMYSŁ NA ŻYCIE? SPRZĄTNĘLI CI SPRZED NOSA TWOJĄ WŁASNĄ ŚMIERĆ? KLONY – KOPIE MISTYFIKUJĄ TWOJE POJAWIENIE SIĘ NA ZIEMI, PODPISUJĄ DEKRET O TWOIM NIEISTNIENIU, ZŁODZIEJE EGO, KANIBALE DUSZ, NAŚLADOWCY METAFOR,

KAŻDY MOŻE BYĆ TOBĄ

„KAŻDY” JAK INSTRUKCJA OBSŁUGI BYCIA WSZYSTKIM

NAIWNOSĆ LUDZI JEST ZASKAKUJĄCA: PLANUJĄ RZECZY I ZDARZENIA

KTÓRE NA WIELE LAT PRZED ICH NARODZENIEN BYŁY USTALONE

SYTUACJA POSIADA CORAZ WIĘCEJ NIEWIADOMYCH

NIEWIADOMĄ W TYM PRZYPADKU JEST SKUTECZNOSĆ TŁUMU

NAD POSZCZEGÓLNYMI JEDNOSTKAMI –

BYCIE SOBĄ STAJE SIĘ CORAZ WIĘKSZYM RYZYKIEM

KAŻDE MIASTO JAK KOLEJNA KWARANTANNA

PUNKTY STYCZNE SĄ ANALIZOWANE I PODDAWANE SZCZEGÓŁOWYM

ANALIZOM

SPRAWY KOMPLIKUJĄ SIĘ

Nie mam już swojego miejsca – jakieś przypadkowe mieszkanie

Wyrwane z kontekstu własnego życia i przyszłości

Mieszkanie – poczekalnia gdzie poza przedmiotami

Nie ma ludzi – emitują z siebie sygnały

Sprawy się kumulują – UCIECZKI Z MIASTA DO MIASTA

Z MIEJSCA DO MIEJSCA – czy jeszcze ktoś zasługuje na zaufanie?

No comments:

Post a Comment

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...